poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sprawozdanie ze szkolnych mikołajek.

Jestem bardzo ciekawa tego co dostaliście w szkole na mikołajki i chętnie to od Was usłyszę w komentarzach i mailach. Ja nie będę skromna i się pochwalę. Pamiętajcie, że tez przez co dostajecie tak
Was ludzie postrzegają. Dostałam koraliki euroclass, które zaraz po toho i miyuki są najrówniejszymi, co oznacza, że nadają się do robótek na krośnie. Czy wy też dostaliście twórczy prezent, czy jak co roku jakąś książkę? Zastanówcie się czemu dostajecie takie prezenty, jeśli Wam się nie podobają, oczywiście nie mam nic przeciwko molom książkowym, ale wiem, że nie każdy lubi dostać książkę. Niedługo wstawię posta ze zdjęciem czegoś zrobionego z tych koralików, chciałabym Wam pokazać, że bezsensu jest wydawać 40 złotych na coś, czego ktoś nigdy nie tknie, lepiej kupić uniwersalny prezent, który każdy spożytkuje inaczej, bądź przekształci go na coś w swoim stylu. Więc serdecznie polecam na gwiazdką kupić taki prezent, który ktoś będzie mógł przerobić lub dokończyć, bo wbrew pozorom każdy z nas jest dumny, gdy zrobi coś własnoręcznie i będzie mógł to codziennie podziwiać.
Pozdrawiam, i życzę miłej zabawy z prezentami i dobrych zakupów,
- Quinn of handicrafts and handmades

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz